środa, 23 marca 2016

Bo marzenia są po to by je realizować!

Od zawsze miałem sporo marzeń, jednym z największych jest zobaczenie jak najwięcej w swoim życiu bym miał o czym opowiadać dzieciom, wnukom i na złośc ZUSowi prawnukom.

Zatem przedstawiam:
Marzenie!



Volkswagen Transporter T3, rocznik 1983, 750k na liczniku, silnik 1.9tdi z golfa 3,barwy: bardzo charakterystyczne ;)

Czemu akurat T3? Bo jest to podobno (wyjdzie w praniu w ciągu najbliższych lat) najtańszy camper/bus którym można zwiedzić świat. Nie ma w nim dużo elektroniki i nawet osoba nieznająca się na mechanice powinna dać mu radę - to tym bardziej zweryfikujemy ;)
Oczywiście jak na takiego staruszka wymaga opieki w każdym zakresie:
- słychać zgrzyty przy zmianie biegów
- nie działa nagrzewnica/wiatrak nagrzewnicy
- nie działa prędkościomierz (urwana linka)
- nie działa tylna wycieraczka
- nie działa elektryczna szyba w drzwiach pasażera
- ręczny słabo chodzi
- nie działa kontrolka od stanu ilości oleju
- na łączeniach blach widać rdzę - prędzej czy później trzeba będzie zrobić remont blacharski

Docelowo <jeszczenazwanat3> będzie buso-camperem służącym na wypady wakacyjno/weekendowe w większej ekipie, bądź duecie.

Póki co jestem mega spłukany po zakupie i wszelkich opłatach ale informował będę o postępach na bieżąco ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz